fbpx

Pierwsze zwycięstwo Łukasza Cieślewicza w kobiecej piłce

Na początku roku Łukasz Cieślewicz został ogłoszony trenerem HB Tórshavn występującego na najwyższym poziomie rozgrywkowym na Wyspach Owczych. W kwietniu wystartował nowy sezon farerskiej Betri Deildin i po dwóch kolejkach zespół Polaka nie zna jeszcze smaku porażki.

Podopieczne najskuteczniejszego obcokrajowca w historii ekstraklasy Wysp Owczych, krajowe rozgrywki zainaugurowały w niedzielę remisem 1:1 z NSÍ Runavík. Wczoraj natomiast w ramach 3. kolejki HB mierzyło się z EB/Streymur/Skála. Piłkarki, które poprzedni sezon zakończyły na trzecim miejscu w tabeli, bardzo długo remisowały z niżej notowanymi rywalkami. Komplet punktów w 89. minucie zdołała im jednak swoim golem zapewnić Elin Maria Isaksen. Ta sama piłkarka do siatki trafiła zresztą na inaugurację sezonu. Gospodynie wczorajszego meczu ostatnie minuty musiały grać w dziesiątkę po czerwonej kartce 18-letniej Sarity Petersen. Nie zdołały doprowadzić do remisu i tym samym pierwsze zwycięstwo Łukasza Cieślewicza jako pierwszego trenera kobiecej drużyny stało się faktem.

Po dwóch rozegranych meczach Havnar Bóltfelag plasuje się na piątym miejscu w tabeli z dorobkiem czterech punktów. Większość drużyn ma jednak rozegrany jeden mecz więcej. Piłkarkom byłego polskiego napastnika został do rozegrania zaległy pojedynek z Víkingurem Gøta. W następnej ligowej kolejce, już w tę niedzielę o godzinie 16:00 podopieczne Łukasza Cieślewicza zagrają na wyjeździe z najsłabszym w lidze TB/FC Suðuroy/Royn.

W Pucharze Wysp Owczych zawodniczki HB Tórshavn nie będą miały natomiast łatwego zadania. W ćwierćfinale 7 maja przed własną publicznością podejmą one bowiem aktualne mistrzynie kraju i obecne liderki Betri Deildin – KÍ Klaksvík.

Other Articles

Leave a Reply