fbpx

MŚ 2023: Hiszpania i Anglia dały nam rewelacyjny finał! [WIDEO]

Mistrzostwa Świata 2023 rozgrywane na boiskach w Australii i Nowej Zelandii dobiegły końca, dzisiaj na Stadium Australia w Sydney w finale naprzeciwko siebie stanęły dwie wspaniałe drużyny: Hiszpania i Anglia. To było cudowne widowisko!

Kto nie miał możliwości obejrzenia dzisiejszego spotkania finałowego może żałować, bo naprawdę mecz był absolutnie niesamowity. Rzadko się zdarza, aby spotkania o najwyższą stawkę były widowiskowe, pełne ciekawych, efektownych akcji z obu stron, a tak właśnie było dzisiaj. Momenty przestoju, które zdarzały się w tym meczu, powodowane były koniecznością zaczerpnięcia oddechu przez obie reprezentacje. Nie da się bowiem grać na pełnych obrotach przez dziewięćdziesiąt minut, a tempo tego spotkania momentami było zawrotne.

Pierwsze dwadzieścia minut gry zapamiętam jako niesamowicie dynamiczną fazę spotkania, gdzie akcja przenosiła się co chwilę z jednego pola karnego na drugie. Zarówno Hiszpanki, jak i Angielki miały swoje okazje na otworzenie wyniku spotkania, brakowało albo skuteczności, albo skutecznie w bramce spisywały się Mary Earps i Cata Coll. Najbliżej zdobycia bramki była Lauren Hemp, której strzał w 17. minucie wylądował na poprzeczce. Druga część pierwszej połowy należała raczej do Hiszpanek, podopieczne Sariny Wiegman nie potrafiły skutecznie przedrzeć się w szesnastkę La Roja. Udokumentowaniem dobrej gry Hiszpanii była bramka Olgi Carmony z 29. minuty gry po świetnym prostopadłym podaniu z głębi pola i jeszcze lepszym wykończeniu sytuacji “jedna na jedną”. Do końca tej części gry to Hiszpanki kontrolowały przebieg spotkania.

Druga odsłona była już lepsza w wykonaniu Anglii, szczególnie dużo ożywienia wniosła wprowadzona na plac gry po przerwie Chloe Kelly. Zawodniczki Lwic ambitnie dążyły do zdobycia bramki wyrównującej, robiły, co mogły, ale brakowało dzisiaj “tego czegoś”. W 64. minucie spotkania, po analizie VAR, prowadząca to spotkanie Tori Penso ze Stanów Zjednoczonych podyktowała dla Hiszpanii rzut karny po zagraniu ręką Keiry Walsh. Mary Earps jest jednak nie do zastąpienia! To dzięki jej wspaniałej paradzie przy “jedenastce” wykonywanej przez Jennifer Hermoso w 70. minucie gry, Anglia wciąż pozostawała w grze! Czas upływał jednak bardzo szybko, La Roja bardzo dobrze grała w defensywie, Angielki nie potrafiły znaleźć na nią skutecznej recepty i wynik spotkania nie uległ już zmianie. Hiszpanki dokonały niesamowitego wyczynu, zdobywając Puchar Świata w swoim trzecim starcie w historii, w którym po raz pierwszy dotarły dalej niż do 1/8 finału. Niebywałe!

Finał
Hiszpania – Anglia 1:0 (1:0)
Carmona 29′

Żółte kartki:  Paralluelo – Hemp
Sędzia:
Tori Penso (USA)
Widzów: 75 784

Hiszpania: Cata Coll – Ona Battle, Irene Paredes, Laia Codina (73′ Ivana Andrés), Olga Carmona, Aitana Bonmatí, Teresa Abelleira, Jennifer Hermoso, Mariona Caldentey (90′ Alexia Putellas), Salma Paralluelo, Alba Redondo (60′ Oihane Hernández)

Anglia: Mary Earps – Jess Carter, Millie Bright, Alex Greenwood, Lucy Bronze, Georgia Stanway, Keira Wlash, Rachel Daly (46′ Chloe Kelly), Ella Toone (87′ Beth England), Alessia Russo (46′ Lauren James), Lauren Hemp

Pełny opis spotkania finałowego dostępny jest TUTAJ.
Zachęcam Państwa do obejrzenia obszernego skrótu z tego spotkania opublikowanego poniżej:

Other Articles

EkstraligaNewsy
I ligaNewsyPolska
Orlen 1 liga

Leave a Reply