fbpx

Ósmy dzień MŚ kobiet 2023: Podsumowanie, wyniki, gole, tabele [WIDEO]

Kolejny dzień zmagań piłkarek podczas MŚ 2023 w Australii i Nowej Zelandii rozpoczął się już o 3:00 czasu polskiego, ale kto zdecydował się oglądać pojedynek USA i Holandii, z pewnością nie żałuje. Portugalia bez najmniejszych kłopotów wykonała swoje zadanie, wygrywając z Wietnamem. Przed własną publicznością Australijki miały szansę zapewnić sobie wyjście z grupy, szansy tej jednak nie wykorzystały.

Grupa E
USA – Holandia 1:1 (0:1)
Horan 61′ – Roord 17′

Na Wellington Regional Stadium zgromadzonych było ponad 27 tysięcy kibiców, co absolutnie nie może dziwić, biorąc pod uwagę, jakie zespoły stanęły naprzeciwko siebie. Gdyby USA i Holandia spotkały się ze sobą w walce o medale, z pewnością nikt nie mógłby być zdziwiony, wszak Amerykanki wygrywały dwa ostatnie mundiale, a przed czterema lat w meczu o złoto wygrały właśnie z Holenderkami. Los połączył obie drużyny już w fazie grupowej.

źródło: Twitter U.S. Women’s National Soccer Team

Spotkanie od samego początku toczyło się w bardzo wysokim tempie, oba zespoły pokazywały niesamowitą jakość piłkarską. W początkowych fragmentach tej rywalizacji to piłkarki Vlatko Andonovskiego miały delikatną przewagę i próbowały narzucić swój styl gry, jednak wraz z upływającym czasem zawodniczki w grające w swoich tradycyjnych, pomarańczowych strojach poczynały sobie coraz śmielej. Dodatkowym bodźcem pozytywnie mobilizującym zawodniczki prowadzone przez Andriesa Jonkera była bramka zdobyta w 17. minucie przez Jill Roord. Stracona bramka nie zniechęciła Amerykanek, tej klasy zespół potrafi sobie radzić w trudnych sytuacjach i obronną ręką wychodzić z opresji. Gola na wagę remisu w tym spotkaniu, obrończynie tytułu mistrzowskiego zdobyły w analogicznym momencie jak Holenderki w pierwszej części gry. Szesnaście minut po przerwie piłkę do bramki efektownym strzałem głową skierowała Lindsey Horan. Wynik ten sprawia, że obie drużyny przed trzecią kolejką fazy grupowej mają zgromadzone po cztery punkty i sprawa awansu do dalszej fazy turnieju nie jest jeszcze ostatecznie rozstrzygnięta.

Pełną relację tekstową z tego spotkania znajdziecie TUTAJ. Obszerny skrót wideo znajduje się w materiale dostępnym pod TYM LINKIEM.

Mundial 2023 – Grupa E

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
1321091+87
2312041+35
3311121+14
43003012-120
Grupa E
Portugalia – Wietnam 2:0 (2:0)
Telma Encarnação 7′, Kika Nazareth 21′

Przed rozpoczęciem tego spotkania dwie kwestie były dość oczywiste: po pierwsze, obowiązkiem Portugalii było wygrać to spotkanie, po drugie: Wietnamki mogły sięgnąć gwiazd, sprawiając w tym meczu niespodziankę. Niespodzianki jednak nie było, zawodniczki prowadzone przez Francisco Neto wykonały swoje zadanie bardzo dobrze, nie pozostawiły najmniejszych wątpliwości, kto był lepszy w tym spotkaniu. Tym samym piłkarki z Półwyspu Iberyjskiego zachowują szanse awansu do fazy pucharowej, zaś debiutujące na mistrzostwach świata Wietnamki na fazie grupowej rywalizację zakończą.

źródło: Twitter @selecaoportugal

Szybko zdobyte dwie bramki, których autorkami były Telma Encarnação i Kika Nazareth ostudziły temperaturę tego meczu, do końcowego gwizdka Portugalia spokojnie kontrolowała przebieg gry i nie forsowała specjalnie tempa. Zawodniczki prowadzone przez 72-letniego szkoleniowca, Chunga Mai nie zrażały się niepowodzeniami przy próbach rozgrywania swoich ataków, konsekwentnie dążyły do zdobycia historycznej, pierwszej bramki na mundialu, marzenia te muszą odłożyć jednak do spotkania z Holandią, na pożegnanie z mistrzostwami. W kronikach z kolei zapisze się dzisiejsze zwycięstwo Portugalii, która również jest w gronie ośmiu zespołów debiutujących na imprezie tej rangi. Do wyjścia z grupy zawodniczki Francisco Neto potrzebować będą zwycięstwa z Amerykankami, zadanie z gatunku tych piekielnie trudnych, ale z pewnością możliwe do wykonania.

Pełną relację tekstową z tego spotkania znajdziecie TUTAJ. Obszerny skrót wideo znajduje się w materiale dostępnym pod TYM LINKIEM.

Mundial 2023 – Grupa E

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
1321091+87
2312041+35
3311121+14
43003012-120
Grupa B
Australia – Nigeria 2:3 (1:1)
Egmond 45′, Kennedy 90′ – Kanu 45′, Ohale 65′, Oshoala 72

Choć na papierze zdecydowanymi faworytkami tego spotkania były Australijki, sklasyfikowane w rankingu FIFA wyżej o trzydzieści pozycji od Nigeryjek, to boisko te dywagacje zweryfikowało. Zweryfikowało bardzo boleśnie dla zawodniczek Tony’iego Gustavssona. Przy ponad 49 tysiącach kibiców zebranych na trybunach Brisbane Stadium sporą niespodziankę sprawiły piłkarki z Afryki, kibice współgospodyń turnieju musieli przełknąć gorzką pigułkę.
Początkowe fragmenty spotkania były raczej wyrównane, gra toczyła się w przestrzeni pomiędzy polami karnymi obu zespołów, dużo było walki, mało precyzji przy wykończeniu akcji ofensywnych. Niesamowita była natomiast końcówka pierwszej odsłony, a ściśle rzecz biorąc wydarzenia, które miały miejsce w doliczonym czasie gry. Ku uciesze licznie zgromadzonych fanów jako pierwsze w tym meczu bramkę zdobyły Australijki, za sprawą trafienia Emily van Egmond w pierwszej doliczonej minucie. Kiedy australijskie zawodniczki już myślały o zejściu do szatni, wyrównujące trafienie zanotowała Uchenna Kanu. Do przerwy mieliśmy zatem remis 1:1.

źródło: Twitter @NGSuper_Falcons

Kluczowa dla losów spotkania była zmiana dokonana w 64. minucie rywalizacji, kiedy Uchennę Kanu zmieniła Asisat Oshoala. Zaledwie sześćdziesiąt sekund po jej wejściu na murawę Nigeria wyszła na prowadzenie po skutecznie wykonanym rzucie rożnym i strzale Osinachi Ohale. W 72. minucie sprawy w swoje ręce wzięła gwiazda Nigeryjek, na co dzień występująca w FC Barcelonie, Oshoala. Zdobyła trzecią bramkę dla swojego zespołu i bardzo przybliżyła zespół z Afryki do końcowego triumfu. Wspomnę jedynie w tym miejscu, że dotychczas w klubie z Katalonii wystąpiła w 89 spotkaniach, w których zdobyła 83 bramki, niewiarygodne, ale prawdziwe! Australijki dążyły do zdobycia bramki kontaktowej, ich starania znalazły szczęśliwy finał jednak zbyt późno, bo dopiero w 90. minucie meczu. Na doprowadzenie do remisu nie wystarczyło już czasu. Tym samym współgospodynie turnieju, przed ostatnim meczem w fazie grupowej z bardzo wymagającą Kanadą, postawiły się w naprawdę trudnej sytuacji. Do wyjścia z grupy potrzebują zwycięstwa, zaś Nigeryjkom w spotkaniu z Irlandią do awansu wystarczy remis.

Pełną relację tekstową z tego spotkania znajdziecie TUTAJ. Obszerny skrót wideo znajduje się w materiale dostępnym pod TYM LINKIEM.

Grupa B

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
1320173+46
2312032+15
3311125-34
4301213-21

Other Articles

EkstraligaNewsyTransfery
GKS Katowice
I ligaNewsyTransfery

Leave a Reply