
Orlen Ekstraliga: Aktualne wicemistrzynie Polski pokazuję klasę!
Po zeszłotygodniowych porażkach oba zespoły potrzebują przełamania i zdobycia trzech punktów przed przerwą reprezentacyjną. Spotkanie w Koninie zapowiada się niesamowicie ciekawie.
W spotkanie zdecydowanie lepiej weszły piłkarki GKS-u Górnika Łęczna, czego efektem była bardzo szybko strzelona bramka przez Marcjannę Zawadzką. Wynik spotkania został otworzony już w 4. minucie gry po skutecznie wykonanym rzucie rożnym. Dośrodkowanie na pierwszy słupek w wykonaniu Roksany Ratajczyk precyzyjnym uderzeniem z powietrza wykończyła niepilnowana Zawadzka. Kolejne minuty spotkania to dominacja łęcznianek, podopieczne Patryka Błaziaka zdecydowanie częściej znajdowały się przy piłce i były niebezpieczne pod bramką strzeżoną przez Wiktorię Ćwik.
Pierwszy stały fragment gry zawodniczki z Konina wykonywały dopiero w 17. minucie gry, ale wszystko to nie jest istotne, biorąc pod uwagę fakt, że były niesamowicie skuteczne i wykorzystały perfekcyjnie szansę na doprowadzenie do wyrównania wyniku spotkania. Nieszablonowo rozegrany rzut wolny przez Elenę Aristodimou kompletnie zaskoczył defensywę Górniczek, piłka trafiła do Jeleny Vujadinović, która dobrym przyjęciem ustawiła ją sobie do strzału prawą nogą i silnym, płaskim uderzeniem nie dała szans na skuteczną interwencję Oliwii Macale. To debiutanckie trafienie piłkarki z Czarnogóry w Orlen Ekstralidze.
Zdobyta bramka dodała animuszu Medyczko i w 20. minucie gry przed doskonałą okazją stanęła Patrycja Ziemba, strzał w kierunku bliższego słupka skutecznie wybroniła jednak Oliwia Macała. Kilkadziesiąt sekund później koninianki poszły za ciosem i zdobyły bramkę dającą prowadzenie 2:1, a jej autorką Samantha Savoy. Bardzo niefortunnie w tej sytuacji interweniowała we własnym polu karnym Marcjanna Zawadzka, stanęła na piłce, przez co nie była w stanie skutecznie oddalić zagrożenia spod własnej bramki. Piłkę przejęły podopieczne Romana Jaszczaka, sytuację bezbłędnie wykorzystała Kanadyjka.
Mecz z pewnością mógł się podobać wszystkim sympatykom kobiecego futbolu, był pełen dynamiki i efektownych akcji z obu stron. Chwilę po straconej bramce o włos od doprowadzenia do wyrównania była Oliwia Rapacka, zabrakło precyzji przy zamknięciu akcji na dalszym słupku.
27. minuta gry przyniosła niesamowitą akcję Medyczek, bardzo szczęśliwie zakończoną dla zespołu przyjezdnych. Ciężko jest to opisać, dawno nie widziałem tak dramatycznej obrony własnej bramki w toku jednej akcji. Koninianki czterokrotnie uderzały na bramkę Oliwii Macały, z czego dwukrotnie piłka wylądowała na poprzeczce, dwukrotnie piłkę z linii bramkowej wybijały defensorki z Łęcznej. Niebywałe! W 33. minucie spotkania dobrą akcję lewym skrzydłem przeprowadziła Oliwia Rapacka, jej płaskie zagranie wzdłuż linii bramkowej wylądowało jednak w dłoniach Wiktorii Ćwik. Trzy minuty później świetnie prawym skrzydłem przedarła się Katja Skupień, dośrodkowała piłkę w pole karne, Julia Piętakiewicz nie była w stanie jednak odpowiedni złożyć się do uderzenia.
Bardzo aktywna w zespole Górniczek była kapitanka Oliwia Rapacka, w 37. minucie gry dobrze operowała piłką po lewej stronie boiska, jej dośrodkowanie było jednak zbyt głębokie i efektowną paradą w tej sytuacji popisała się młoda golkiperka z Konina. Chwilę później z lewego skrzydła do środka boiska zeszła Jagoda Cyraniak, oddała celny strzał na bramkę, z którym bez kłopotu poradziła sobie Wiktoria Ćwik. W 40. minucie meczu na połowie łęcznianek piłkę przejęła Patrycja Ziemba, co otworzyło niezłą okazję przed jej zespołem. Skuteczną interwencją we własnym polu karnym zrewanżowała się jednak Weronika Kłoda.
Na dwie minuty przed przerwą łęcznianki stanęły przed szansą na doprowadzenie do wyrównania. Sędzia Anna Adamska podjęła jedyną słuszną decyzję odgwizdując rzut karny dla GKS-u po faulu Julii Chudy na Aleksandrze Posiewce. „Jedenastkę” bezbłędnie wykorzystała Marcjanna Zawadzka, zdobywając swoją drugą bramkę dzisiejszego dnia. Kilkadziesiąt sekund później zabrakło bardzo niewiele, a ponownie na prowadzenie wyszłyby gospodynie. Patrycja Ziemba nie była w stanie jednak doskoczyć do zbyt głęboko zagranej piłki przez Jelenę Vujadinović. Mocnym uderzeniem pierwszą część gry zakończyły aktualne wicemistrzynie Polski! W trzeciej minucie doliczonego czasu gry błąd popełniła Omowumi Stella Oshobukola, piłkę przejęła Oliwia Rapacka i zanotowała asystę, bardzo dobrze obsługując Aleksandrę Posiewkę. Mimo asysty dwóch defensorek z Konina Posiewka świetnie sobie poradziła w polu karnym i silnym uderzeniem pod poprzeczkę pokonała Wiktorię Ćwik. Zaraz po zdobytej bramce sędzia Anna Adamska zaprosiła zawodniczki na przerwę, to była fantastyczna pierwsza połowa w wykonaniu obu zespołów.
Nie minęło sześćdziesiąt sekund od gwizdka Anny Adamskiej rozpoczynającego drugą część gry, a Medyczki powinny doprowadzić do wyrównania. Jelena Vujadinović doskonale wyłożyła piłkę Patrycji Ziembie, zabrakło uderzenia z pierwszej piłki, bowiem jej przyjęcie stworzyło szansę na skuteczną interwencję Oliwii Macale. W 53. minucie gry przed dobrą szansą na czwartą bramkę stanęły Górniczki. Rzut wolny z odległości około 20 metrów od bramki Wiktorii Ćwik wykonywała Roksana Ratajczyk, jej uderzenie poszybowało jednak ponad poprzeczką. Po zmianie stron gry oba zespoły w dalszym ciągu nie zwalniały tempa, oglądaliśmy świetne widowisko.
W 62. minucie rywalizacji do wykonania rzutu wolnego podeszła Dominika Dereń, mimo znacznej odległości od bramki, zdecydowała się na strzał bezpośredni, który zatrzymał się jednak na murze Medyczek. Sześć minut później przed polem karnym sfaulowana została wyróżniająca się dzisiejszego dnia Oliwia Rapacka. Rzut wolny wykonywała Dominika Dereń, zabrakło jednak precyzji przy wykonaniu tego stałego fragmentu gry i akcja nie przyniosła zagrożenia. W 70. minucie meczu swoją okazję miała Patrycja Ziemba, podjęła słuszną decyzję, decydując się na strzał na bramkę, strzał był jednak niecelny.
Do końca regulaminowego czasu gry pozostawał kwadrans, na prowadzeniu wciąż były aktualne wicemistrzynie Polski, zawodniczki z Łęcznej. W 82. minucie gry ponownie do wykonania rzutu wolnego podeszła Dominika Dereń i tym razem zrobiła to perfekcyjnie! Cudowne uderzenie sprzed pola karnego nie dało najmniejszych szans na skuteczną interwencję Wiktorii Ćwik, Górniczki prowadziły 4:2!
Dwie minuty później świetną okazję na zdobycie bramki kontaktowej miała Oliwia Jaśniak, dobry strzał został zatrzymany jednak przez jeszcze lepszą interwencję Oliwii Macały. Losy dzisiejszego pojedynku w 89. minucie gry przesądziła Marcjanna Zawadzka, która zupełnie niepilnowana w polu karnym świetnie wyskoczyła do główki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Dominiki Dereń. Hat-trick Marcjanny Zawadzkiej!
Spotkanie zakończyło się okazałym zwycięstwem GKS-u Górnika Łęczna, który jednak nieco przekłamuje obraz gry w tym pojedynku. Medyczki bardzo długo toczyły równorzędną rywalizację, co nie zmienia faktu, że klasę pokazały aktualne wicemistrzynie Polski.
W następnej kolejce, po przerwie na spotkania reprezentacji Polski, KKPK Medyk POLOmarket Konin zmierzy się na wyjeździe z Pogonią Szczecin, zaś GKS Górnik Łęczna zagra na własnym obiekcie z KS Pogonią Dekpol Tczew.
Orlen Ekstraliga – 8. kolejka
KKPK Medyk POLOmarket Konin – GKS Górnik Łęczna 2:5 (2:5)
Vujadinović 17′, Savoy 21′ – Zawadzka 4′, 43′ (k), 89′, Posiewka 45’+3′, Dereń 82′
Medyk: Wiktoria Ćwik – Julia Chudy (46′ Aleksandra Bieryło), Patrycja Ziemba, Nina Budzińska (86′ Klaudia Urna), Elena Aristodimou, Oliwia Jaśniak, Omowumi Stella Oshobukola, Samantha Savoy, Jelena Vujadinović (83′ Patrycja Sikora), Andrica Milić, Grigoria Pouliou
Górnik Ł.: Oliwia Macała – Katja Skupień, Marcjanna Zawadzka, Weronika Kłoda, Jagoda Cyraniak, Roksana Ratajczyk, Dorota Hałatek (63′ Nikola Dębińska), Agnieszka Derus (83′ Anna Gliszczyńska), Aleksandra Posiewka (90′ Natalia Nestorowicz), Oliwia Rapacka, Julia Piętakiewicz (46′ Dominika Dereń)
Żółte kartki: Savoy, Bieryło – Derus
Sędzia główna: Anna Adamska
Sędzie asystentki: Katarzyna Chrzanowska i Anna Wieczorek
Sędzia techniczna: Katarzyna Lisiecka-Sęk
Orlen Ekstraliga kobiet 2023/2024
Pozycja | Klub | Mecze | W | R | P | B+ | B- | RB | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | ![]() | 22 | 16 | 3 | 3 | 63 | 16 | +47 | 51 |
2 | ![]() | 22 | 16 | 3 | 3 | 50 | 13 | +33 | 51 |
3 | ![]() | 22 | 14 | 4 | 4 | 55 | 22 | +33 | 46 |
4 | ![]() | 22 | 13 | 5 | 4 | 47 | 19 | +28 | 44 |
5 | ![]() | 22 | 11 | 2 | 9 | 30 | 29 | +1 | 35 |
6 | ![]() | 22 | 9 | 4 | 9 | 34 | 29 | +5 | 31 |
7 | ![]() | 22 | 9 | 4 | 9 | 41 | 36 | +5 | 31 |
8 | ![]() | 22 | 6 | 4 | 12 | 29 | 65 | -36 | 22 |
9 | ![]() | 22 | 5 | 4 | 13 | 23 | 41 | -18 | 19 |
10 | ![]() | 22 | 5 | 1 | 16 | 15 | 55 | -40 | 16 |
11 | ![]() | 22 | 3 | 6 | 13 | 26 | 46 | -20 | 15 |
12 | ![]() | 22 | 4 | 2 | 16 | 24 | 62 | -39 | 14 |