fbpx

Orlen Ekstraliga: Bardzo dobre widowisko przy Bukowej!

Nowy sezon Orlen Ekstraligi rozpoczyna się z wielkim przytupem, bowiem już w pierwszej kolejce jesteśmy świadkami hitowego pojedynku pomiędzy GKS-em Katowice a KKS-em Czarnymi Antrans Sosnowiec!

Zespół prowadzony przez Karolinę Koch staje przed nie lada wyzwaniem, obrona tytułu mistrzyń Polski nie będzie należeć do zadań najłatwiejszych, ale z pewnością nie niemożliwych. Pozytywnie “nakręcić” się na rozpoczynający się sezon katowiczanki mogły już dzisiaj, w hitowym pojedynku z Czarnymi, prowadzonymi przez Annę Szymańską. Spotkanie przy Bukowej prowadziła jako sędzia główna Angelika Gębka.

Pierwszy strzał na bramkę oddały piłkarki z Katowic w piątej minucie spotkania, jeszcze tym razem był to jednak strzał niecelny. Druga próba, po upływie kolejnych pięciu minut również zakończyła się niepowodzeniem, inicjatywa w tym fragmencie gry należała do GieKSy. Po raz pierwszy do interwencji zmuszona była Oliwia Szperkowska w 13. minucie rywalizacji. Kolejne minuty to okres twardej walki z obu stron, gra często przerywana była faulami. W 20. minucie rywalizacji katowiczanki wyszły na zasłużone prowadzenie za sprawą trafienia Karoliny Bednarz. Stracona bramka zmobilizowała Czarne do bardziej dynamicznych, odważniejszych ataków, w wyniku czego oddały w okolicach 28. minuty dwa strzały na bramkę, z czego jeden był celny.
Starania sosnowiczanek przyniosły efekt w 38. minucie meczu, kiedy bramkę wyrównującą zdobyła Anna Rędzia. Spotkanie toczyło się w bardzo dobrym tempie, przyjemnie oglądało się grę obu zespołów, wyrównująca bramka mogła tylko jeszcze bardziej przebieg boiskowych wydarzeń zdynamizować. Tak też się stało, bowiem jeszcze przed przerwą na prowadzenie swój zespół wyprowadziła Dżesika Jaszek! Na przerwę GKS zszedł przy jednobramkowym prowadzeniu.

Druga część spotkania rozpoczęta została przez oba zespoły w składach wyjściowych. Pierwsze celny strzał na bramkę po zmianie stron oddały katowiczanki, w 49. minucie meczu. Sosnowiczanki odpowiedziały niecelnym uderzeniem dwie minuty później. W kolejnych fragmentach spotkania gra toczyła się w bardzo dobrym tempie, brakowało jednak klarownych sytuacji do zdobycia bramki przez jedną lub drugą drużynę. Aż do sześćdziesiątej minuty gry, kiedy po raz drugi dzisiejszego popołudnia do siatki trafiła Dżesika Jaszek. GieKSa bardzo dobrze wyprowadziła akcję długim podaniem z własnej połowy do Julii Włodarczyk, która fantastycznie opanowała piłkę i wyłożyła ją jak na tacy Jaszek. Byłej zawodniczce Czarnych nie pozostało nic innego, jak wpakować futbolówkę do siatki.
Sosnowiczanki chciały szybko odpowiedzieć, jednak dwa kolejne strzały z 62. minuty zostały skutecznie zablokowane. Kolejne minuty to trzy zmiany w zespole KKS-u, Anna Szymańska starała się pomóc swojemu zespołowi, dać jakiś pozytywny impuls, jednak dzisiejszego dnia na katowiczanki nie było sposobu. Czarne próbowały, oddawały strzały na bramkę, z których kilka trafiło w światło bramki, futbolówka nie chciała wpaść jednak do siatki. GKS kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń, rewelacyjnie w tym meczu spisywała się Dżesika Jaszek. Zwycięstwo aktualnych mistrzyń Polski przypieczętowała bramka Nikoli Brzęczek zdobyta w 85. minucie spotkania, kiedy świetnie zakończyła akcję ofensywną swojej drużyny, skutecznie wykorzystała prostopadłe podanie i bez kłopotu w pojedynku “jeden na jeden” pokonała Oliwię Szperkowską. Nic nie mogło odebrać zwycięstwa katowiczankom w tym spotkaniu. Angelika Gębka zakończyła spotkanie po siedmiu doliczonych minutach, GieKSa wkracza na zwycięską ścieżkę.

Pierwszy w tym sezonie mecz transmitowany przez TVP Sport stał na bardzo dobrym poziomie, oba zespoły pokazały naprawdę kawał bardzo ciekawego futbolu. Kibice zgromadzeni przy Bukowej i przed telewizorami z pewnością mogli być usatysfakcjonowani. Pojedynek jedynych kobiet na stanowisku trenerek w Orlen Ekstralidze zakończył się zwycięsko dla Karoliny Koch.

Orlen Ekstraliga – 1. kolejka
GKS Katowice – KKS Czarni Antrans Sosnowiec 4:1 (2:1)
Bednarz 20′, Jaszek 41′, 60′, Brzęczek 85′ – Rędzia 38′

Żółte kartki: Olszewska – Rędzia, zawodniczka nieznana, Horváthová, Fuchs

GKS Katowice: Kinga Seweryn – Joanna Olszewska, Kamila Tkaczyk, Marlena Hajduk (90′ Aleksandra Lizoń), Dominika Misztal (62′ Aleksandra Nieciąg), Anita Turkiewicz, Julia Włodarczyk (90′ Anna Konkol), Klaudia Słowińska, Nikola Brzęczek (90′ Oliwia Malesa), Karolina Bednarz (67′ Oliwia Grzegorczyk), Dżesika Jaszek

KKS Czarni Sosnowiec: Oliwia Szperkowska – Kamila Fuchs (75′ Patrycja Sarapata), Natalia Chudzik, Daria Kurzawa, Kristýna Janků (65′ Luiza Kozielska), Andrea Horváthová, Anna Rędzia, Karlīna Miksone, Zuzanna Witek, Amelia Chmura, Nikol Kaletka (65′ Zuzanna Grzywińska)

Orlen Ekstraliga 2023/2024

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
11813234915+3441
21713224114+2741
31810444117+2434
41810444519+2633
51810262821+732
6188463830+828
7187382726+124
81862102556-3120
91743102029-915
10183692437-1315
111841131850-3213
121821151052-427

Other Articles

I ligaNewsy
AngliaHiszpaniaMundial 2023NewsyReprezentacjeZagranica

Comments (2)

  1. Trzeba szybko szukać jakiejś dobrej bramkarki dla Czarnych. Albo Szymańska wróć! Na odejściu Szperkowskiej najbardziej skorzystał UKS SMS Łodź!

  2. Czyli zakupy w Sosnowcu były zupełnie nieprzemyślane! Może się odrodzą w najbliższym meczu w Łodzi z SMSem, a jeśli nie to co?

Leave a Reply