fbpx

Orlen Ekstraliga: Pogoń Dekpol Tczew pokazuje niesamowity charakter!

KS Pogoń Dekpol Tczew w spotkaniu drugiej kolejki Orlen Ekstraligi podejmowała na własnym terenie zespół beniaminka z Bielska-Białej. Po dotkliwej porażce przed tygodniem, dzisiejsze spotkanie było niesamowicie ważne dla tczewianek.

W spotkaniu inaugurującym nowy sezon Orlen Ekstraligi Pogoń Tczew można było spodziewać się bardzo ciężkiej przeprawy z utytułowanymi przeciwniczkami z Łodzi. Myślę, że jednak niewielu sympatyków kobiecego futbolu przewidywało tak bolesną porażkę tczewianek. Dzisiejszy mecz, ponownie rozgrywany na własnym obiekcie, był więc niesamowicie istotny ze względu na morale zespołu, za wszelką cenę podopieczne Mateusza Sroki musiały wygrać.
Naprzeciwko stanęły jednak pozytywnie nakręcone bardzo dobrym rozpoczęciem sezonu Rekordzistki, które na własnym boisku skromnie, 1:0 pokonały KKPK Medyka POLOmarket Konin. Z pewnością piłkarki z Bielska-Białej zrobią wszystko, co w ich mocy, aby tak daleka podróż nie poszła na marne.

Spotkanie genialnie rozpoczęło się dla zawodniczek Rekordu, bowiem zaledwie po dwóch minutach gry wyszły na prowadzenie, autorką trafienia otwierającego wynik meczu była Julia Szostak. Od samego początku tczewianki musiały więc gonić wynik, co ich siłę charakteru wystawiło na szczególnie ciężką próbę. Pierwszy kwadrans upłynął pod znakiem przewagi przyjezdnych, które w tym fragmencie spotkania wykonywała trzy rzuty rożne, żadnego z nich nie zamieniły jednak na kolejne trafienie.
Pierwszy strzał na bramkę Jessici Ludwiczak Pogoń oddała dopiero w 24. minucie spotkania, o ile było to uderzenie niecelne, to próba z 27. minuty zmusiła już Rekordzistkę do interwencji. Z pewnością był to dobry prognostyk gospodyń na kolejne minuty tego pojedynku. Sześć minut później zespół prowadzony przez Mateusza Srokę podjął kolejną próbę zdobycia bramki wyrównującej, uderzenie zostało jednak zablokowane. Po chwili strzałem celnym, ale nieskutecznym, odpowiedziały piłkarki z Bielska-Białej.
Upragniona bramka doprowadzająca do wyrównania stanu gry padła w 38. minucie spotkania, a jej autorką była Julia Jędrzejewska. Radość gospodyń jednak nie trwała zbyt długo, bowiem po upływie kolejnych czterech minut ponownie na prowadzenie wyszły zawodniczki Rekordu. Po faulu we własnym polu karnym, jakiego dopuściła się jedna z tczewianek, skutecznie “jedenastkę” wykonała Julia Gutowska. Na przerwę gościnie schodziły więc z jednobramkowym prowadzeniem, co sprawiało, że drugie czterdzieści pięć minut wystawiało Pogoń na niesamowicie ciężką próbę. Odwrócenie losów tego pojedynku jest oczywiście możliwe, ale będzie to bardzo trudne zadanie.

Na drugą odsłonę spotkania piłkarki Pogoni wyszły z jedną korektą w składzie, w miejsce Nadii Czarneckiej pojawiła się na placu gry Aleksandra Witczak. Tczewianki wzięły się do pracy wraz z gwizdkiem sędzi Katarzyny Misewicz, czego efektem był pierwszy strzał oddany na bramkę Jessici Ludwiczak już w 48. minucie meczu, strzał niecelny. Zespół prowadzony przez Mateusza Srokę potrzebował zaledwie pięciu minut na doprowadzenie do remisu! Drugi raz w dzisiejszym pojedynku udało się odrobić straty, tym razem autorką trafienia była Martyna Tryka. Ten gol zwiastował niesamowite emocje w dalszych fragmentach gry. Rekordzistki dążyły do ponownego przewrócenia swojego prowadzenia, w 58. minucie spotkania oddały niecelne uderzenie na bramkę strzeżoną przez Adrianę Banaszkiewicz. Wraz z upływem pierwszego kwadransa drugiej części rywalizacji, po raz pierwszy w dzisiejszym spotkaniu, na prowadzeniu znalazły się gospodynie! Trzecią bramkę dla Pogoni zdobyła rozgrywająca bardzo dobre zawody Julia Jędrzejewska!
Trzy minuty później nastąpił szereg zmian w obu zespołach, trener Mateusz Żebrowski starał się dać impuls swojemu zespołowi tak, aby doprowadzić przynajmniej do wyrównania i zatrzymać uskrzydlone piłkarki Pogoni. Zespół z Tczewa nie zamierzał jednak zwalniać i oddać tak ciężko wywalczonego prowadzenia. W kolejnych minutach meczu to właśnie gospodynie przeważały, kilkukrotnie dochodząc do niezłych pozycji strzeleckich. Za każdym razem był to jednak albo strzał niecelny, albo strzał zablokowany. Czwarta bramka wisiała w powietrzu, ale brakowało precyzji przy wykończeniu akcji.
Rekordzistki były blisko doprowadzenia do wyrównania w 82. minucie meczu, kiedy to po rzucie rożnym zakotłowało się pod bramką Adriany Banaszkiewicz, dwa kolejne strzały piłkarek z Bielska-Białej zostały jednak zablokowane. W kolejnych trzech minutach Pogoń mogła przypieczętować zwycięstwo w tym pojedynku, ponownie brakowało jednak dokładności i podejmowane próby strzeleckie były nieskuteczne. Do zakończenia spotkania pozostawało już bardzo mało czasu. W doliczonym czasie gry było wiele nerwowości z obu stron, wiele fauli, gra była szarpana, ale co najważniejsze dla Pogoni Dekpol Tczew – wynik spotkania nie uległ już zmianie i zespół prowadzony przez Mateusza Srokę mógł się cieszyć z wywalczonych trzech punktów!

Tczewianki pokazały niesamowity charakter w dzisiejszym spotkaniu, przegrywając w tym meczu najpierw 0:1, później 1:2, dwukrotnie potrafiły doprowadzić do wyrównania i po bardzo dobrej drugiej części meczu dowiozły upragnione zwycięstwo do końcowego gwizdka Katarzyny Misewicz. Wielkie brawa dla zespołu Pogoni!
Brawa należą się też zespołowi z Bielska-Białej, trener Mateusz Żebrowski wykonuje w zespole świetną pracę, co widać już na starcie tego sezonu. Beniaminek Orlen Ekstraligi pokazuje wszystkim, że w drużynie jest silny charakter, wysokie umiejętności piłkarskie i wielka ambicja, która nie pozwoli im walczyć jedynie o utrzymanie.

W trzeciej kolejce Orlen Ekstraligi Pogoń Dekpol Tczew ponownie zagra na własnym obiekcie, 2 września o godzinie 17:00 podejmie AZS UJ Kraków. Rekord Bielsko-Biała w domowym spotkaniu 2 września o godzinie 14:00 zmierzy się z TME SMS-em Łódź.

Orlen Ekstraliga – 2. kolejka
KS Pogoń Dekpol Tczew – BTS Rekord Bielsko-Biała 3:2 (1:2)

Jędrzejewska 38′, 60′, Tryka 50′ – Szostak 2′, Gutowska 42′ (k)

Pogoń Tczew: Adriana Banaszkiewicz – Małgorzata Korda, Yurina Enjo, Katarzyna Nowak, Oliwia Katowicz, Julia Jędrzejewska (89′ Barbara Wierzbińska), Nadia Czarnecka (46′ Aleksandra Witczak), Emilia Sobierajska, Martyna Tryka (73′ Aleksandra Pak), Klaudia Tobiczyk (63′ Weronika Andrzejewska), Magdalena Sobal

Rekord B.-B.: Jessica Ludwiczak – Martyna Gąsiorek, Klaudia Kubaszek, Julia Szostak (81′ Anna Zając), Izabela Tracz, Klaudia Olejniczak (63′ zawodniczka nieznana), Magda Piekarska, Maja Szafran (63′ Roksana Gulec), Daria Długokęcka (63′ Iga Witkowska), Julia Gutowska, Agnieszka Glinka (87′ Małgorzata Lichwa)

Żółte kartki: Tryka, Czarnecka, Jędrzejewska – Długokęcka, Szafran, Glinka

Sędzia główna: Katarzyna Misewicz
Sędzie asystentki: Anna Dąbrowska i Patrycja Matczak

Orlen Ekstraliga 2023/2024

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
11813324114+2742
21813234915+3441
31810444117+2434
41810444519+2633
51810262821+732
6188463830+828
7187382726+124
81862102556-3120
91844102029-916
10183692437-1315
111841131850-3213
121821151052-427

Other Articles

I ligaNewsy
I ligaNewsy
Trzy punkty dla Radomia

Leave a Reply