Orlen Ekstraliga: Skuteczny do bólu Śląsk zmierza w górę tabeli

Reklama

W jednym ze spotkań inaugurujących 9. kolejkę Orlen Ekstraligi Kobiet będący na fali wznoszącej Śląsk Wrocław gościł drużynę, która znajdowała się w lekkim kryzysie – UKS SMS Łódź. Choć to przyjezdne mogły być uważane za faworyta spotkania to jednak Śląsk wykazał się niesamowitą skutecznością i nie pozostawił łodziankom złudzeń. 

Pierwsze celne uderzenie w spotkaniu oddała w 2. minucie Joanna Węcławek, ale tym strzałem z dystansu nie można było poważnie zagrozić bramce Moniki Sowalskiej. Na początku meczu łodzianki nabijały bardzo dużą ilość rzutów rożnych, ale zazwyczaj te stałe fragmenty gry nie przynosiły groźnej sytuacji podbramkowej. Największe zagrożenie sprawiały strzały głową Patrycji Balcerzak, jednak były to próby niecelne. W 15. minucie meczu Karolina Majda popisała się ładnym prostopadłym podaniem do znajdującej się w polu karnym Nadii Krezyman, która nie zwlekała i uderzyła na bramkę. Strzał odbiła jednak w bok Anna Bocian. W 23. minucie po złym przyjęciu Balcerzak piłkę przejęły wrocławianki. Próbująca ratować sytuację Oliwia Domin faulowała przed polem karnym Marcelinę Buś, a gospodynie zyskały stały fragment gry około 20 metrów od bramki UKS SMS. Do piłki podeszła Joanna Wróblewska i pewnym strzałem pokonała Monikę Sowalską. Przyjezdne stanęły więc trzeci raz z rzędu przed sytuacją, w której musiały gonić wynik, a ostatnio tego typu próby nie kończyły się powodzeniem. W 40. minucie po szybkim ataku gospodyń powinno być 2:0, ale Karolina Iwaśko, która wydawała się być w dobrej pozycji strzeleckiej próbowała podawać i całość wyjaśniły defensorki UKS SMS. Łodzianki były bliskie zdobycia bramki do szatni, ale Nadia Krezyman z kilkunastu metrów trafiła w słupek.

Krezyman miała również okazję na początku drugiej połowy, ale po zgraniu Pauliny Filipczak dwukrotnie jej uderzenia byly blokowane przez defensywne zawodniczki Śląska. Kilka chwil później kolejną okazję do zdobycia gola po stałym fragmencie miała Balcerzak, która kolejny raz udowodniła, że potrafi znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie w polu karnym. Anna Bocian była jednak nadal czujna w bramce. Śląsk Wrocław skupił się na defensywie i chciał za wszelką cenę dowieźć korzystny wynik do końca. W 66. minucie Krezyman walcząca z defensorką Śląska zdolała oddać strzał, ale ponownie dobrze w bramce dobrze zachowała się Bocian i odbiła piłkę w bok. Kwadrans przed końcem spotkania Śląsk wyprowadził zabójczą kontrę. Po podaniu Aleksandry Żurek piłka minęła Darię Sokołowską i trafiła wprost pod nogi Marceliny Buś, która przeniosła futbolówkę nad Sowalską i umieściła w siatce. UKS SMS Łódź średnio co kilka minut wykonywał rzut rożny i pewnie dałby wiele by zamienić jeden z tych stałych fragmentów na bramkę. Do samego końca meczu UKS SMS nie był w stanie zdobyć choć jednej bramki i mecz zakończył się wynikiem 2:0.

Orlen Ekstraliga – 9. kolejka
WKS Śląsk Wrocław – UKS SMS Łódź 2:0 (1:0)
Wróblewska 24′, Marcelina Buś 75′

żółte kartki: Węcławek, Żurek, Iwaśko, Dudziak, Półrolniczak – Domin, Dąbrowska

Śląsk: Bocian – Szkwarek, Dudziak, Węcławek, Żurek (90′ Flis), Wróblewska (90′ Martyna Buś), Lewicka, Iwaśko, Sitarz (21′ Półrolniczak), Marcelina Buś (76′ Związek), Czudecka

UKS SMS: Sowalska – Stasiak, Sokołowska, Balcerzak, Zieniewicz, Grzybowska, Dąbrowska, Domin (76′ Bałdyga), Majda (82′ Maciejko), Filipczak (72′ Gąsieniec), Krezyman

Sędzia główna: Katarzyna Misewicz
Sędzie asystentki: Aleksandra Ulanowska, Paulina Erbel
Sędzia techniczna: Ewa Żyła

Podoba Ci się artykuł?
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Orlen Ekstraliga kobiet 2023/2024

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
12216336316+4751
22216335013+3351
32214445522+3346
42213544719+2844
52211293029+135
6229493429+531
7229494136+531
82264122965-3622
92254132341-1819
102251161555-4016
112236132646-2015
122242162462-3914
Reklama
Opublikowano: 04.11.23

Polecamy