fbpx

Czternasty dzień MŚ kobiet 2023: Podsumowanie, wyniki, gole, tabele [WIDEO]

Ostateczne rozstrzygnięcia zapadły dzisiaj w grupach F oraz G, poznaliśmy już czternaście z szesnastu zespołów w kolejnej rundzie Mistrzostw Świata 2023 w Australii i Nowej Zelandii. Byliśmy dzisiaj świadkami niesamowitych spotkań w obu grupach, mundialowe szaleństwo ogarnęło mnie w stu procentach!

Grupa G
RPA – Włochy 3:2 (0:5)
Orsi 31′ (s), Magaia 67′, Kgatlana 90’+2′ – Caruso 11′ (k), 74′

Z dużym prawdopodobieństwem można było stwierdzić przed pierwszym gwizdkiem chilijskiej sędzi Maríi Carvajal, że Włoszki, zdobywając choćby jeden punkt w tym spotkaniu, awansują do fazy pucharowej. Podopieczne Mileny Bertolini nie zamierzały jednak czekać na rozwój wypadków, same wzięły sprawy w swoje ręce już od początkowych fragmentów tego spotkania. Ich determinacja została nagrodzona bardzo szybko wywalczonym rzutem karnym, który w 11. minucie na bramkę zamieniła Arianna Caruso. Świetne otwarcie tego meczu w wykonaniu Włoszek, napawało optymizmem ich kibiców zgromadzonych na stadionie w Wellington. Zawodniczki z Italii kontrolowały przebieg spotkania, mając dobry, wynik nie forsowały szczególnie tempa, a i piłkarki RPA nie stwarzały szczególnego zagrożenia. Dostały natomiast prezent od Włoszek, kiedy to bramkę samobójczą strzeliła Benedetta Orsi, rzadko ogląda się tego typu zagrania na poziomie mistrzostw świata, był to kuriozalny gol, no cóż, zdarza się najlepszym… Do przerwy wynik spotkania nie uległ już zmianie, przy wyniku remisowym w kolejnej fazie turnieju najprawdopodobniej byłyby Włoszki.
W drugiej odsłonie tego spotkania w dalszym ciągu to piłkarki z Półwyspu Apenińskiego dyktowały warunki gry, częście znajdowały się przy piłce, dążyły do zdobycia drugiej bramki. Ich ofensywna gra stwarzała jednak szansę na groźne kontry RPA, jedna z nich zakończyła się efektowną bramką zdobytą w 67. minucie gry przez Thembi Kgatlanę. W tej chwili Milena Bertolini musiała podnieść alarm, bowiem zwycięstwo zawodniczek z południowej Afryki dawało im promocję do kolejnego etapu turnieju, eliminując Włoszki. Już po siedmiu minutach zawodniczki ze Starego Kontynentu doprowadziłi do wyrównania, dość ekwilibrystycznie, bo biodrem bramkę zdobyła Arianna Caruso, najważniejsze, że skutecznie. Było to jej drugie trafienie tego dnia, bardzo istotne, bo dające ponownie awans do najlepszej szesnastki. Zespół prowadzony przez Desiree Ellis miał jeszcze jednak sporo czasu na przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść. Najpierw, to jednak Włoszki były bliższe wyjścia na prowadzenie, blisko zdobycia trzeciej bramki dla swojej drużyny była Sofia Cantoro. A że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, przekonaliśmy się w piłce już nie raz. Nie inaczej było tym razem. Chwilę później, bramkę na wagę zwycięstwa w tym meczu i awansu do 1/8 finału zdobyła dobrze prezentująca się w tym spotkaniu  Thembi Kgatlana. W obozie Desiree Ellis zapanowało radosne szaleństwo, zaś Włochy musiały pogodzić się z bardzo bolesną porażką, porażką, która oznacza koniec mundialu…
W 1/8 finału mistrzostw świata Republika Południowej Afryki zmierzy się z Holandią.

Pełną relację tekstową z tego spotkania znajdziecie TUTAJ. Obszerny skrót wideo znajduje się w materiale dostępnym pod TYM LINKIEM.

Mundial 2023 – Grupa G

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
1330091+89
231116604
3310238-53
4301225-31
Grupa G
Argentyna – Szwecja 0:2 (0:0)
Blomqvist 66′, Jakobsson 90′ (k)

Szwedki przystępowały do dzisiejszego spotkania z dużym komfortem, z sześcioma punktami na koncie i tak naprawdę pewnym awansem do kolejnej rundy mistrzostw świata. Tej klasy zespół jednak nie wchodzi w żadne kalkulacje, kolejny mecz jest szansą na kolejne zwycięstwo, zaś zwycięstwa budują pewność siebie i siłę mentalną zespołu. Szwedki zagrały bardzo dobre spotkanie, może bez szczególnych fajerwerków, ale przede wszystkim skutecznie. Nikt nie daje trzech punktów za walory estetyczne, trzy punkty zdobywają te, które strzelą co najmniej jedną bramkę więcej niż przeciwniczki.
Pierwsza część gry przebiegała pod kontrolą zawodniczek prowadzonych przez Petera Gerhardssona, na szczególne wyróżnienie zasługuje Olivia Schough, piłkarka występująca na co dzień w barwach FC Rosengård w szwedzkiej Damallsvenskan. Szwedki miały kilka niezłych sytuacji, brakowało jednak precyzji oddawanych strzałów, celność pozostawiała wiele do życzenia.

źródło: FIFA.com

Wynik bezbramkowy nie pozwalała Argentynkom na marzenia o kolejnej fazie turnieju, musiały wygrać to spotkanie, co i tak nie dawało pewności wyjścia z grupy. W drugiej połowie musiały mocno wziąć się do roboty. Początek był jednak w ich wykonaniu dość niemrawy i na stworzenie jakiegokolwiek zagrożenia pod szwedzką bramką trzeba było poczekać kilkanaście minut, dwukrotnie swoich sił w starciu z Jennifer Falk próbowała Estefanía Banini. Aktywność tej zawodniczki należy docenić, szarpała z przodu, starała się, ale to Szwedki wyszły na prowadzenie po fantastycznym strzale głową w wykonaniu Rebecki Blomqvist w 66. minucie spotkania. W tym momencie sytuacja Argentyny stała się niesamowicie trudna, musiałyby wygrać różnicą kilku bramek, aby myśleć o awansie. Szczerze mówiąc, było to naprawdę mało realne. Chyba nawet same Argentynki podupadły na duchu, upływały kolejne minuty, obraz gry nie ulegał jednak zmianie. W 90. minucie meczu sędzia z Rwandy Salima Mukansanga podyktowała rzut karny po faulu Gabrieli Chávez. Skuteczną wykonawczynią “jedenastki” była Elin Jakobsson.
Szwedki wygrały trzecie spotkanie w grupie i w świetnych nastrojach mogą już myśleć o 1/8 finału, zawodniczki z Argentyny mogą pakować walizki.

Pełną relację tekstową z tego spotkania znajdziecie TUTAJ. Obszerny skrót wideo znajduje się w materiale dostępnym pod TYM LINKIEM.

Mundial 2023 – Grupa G

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
1330091+89
231116604
3310238-53
4301225-31
Grupa F
Jamajka – Brazylia 0:0

Do tego spotkania zawodniczki Jamajki przystępowały jako drużyna niepokonana, zanotowały bowiem remis z Francją i pokonały Panamę. Do awansu wystarczyłbym im więc nawet remis w spotkaniu z Brazylią, natomiast Canarinhas były przyparte do muru. Po porażce Francją i pokonaniu Panamy, w pierwszym meczu w grupie, dzisiaj musiały zdobyć trzy punkty, aby przejść do kolejnej rundy rozgrywek. Wydawać by się mogło, że tej klasy zespół powinien uporać się z Jamajką bez większych kłopotów, nic bardziej mylnego.
Wprawdzie Canarinhas dyktowały warunki gry, przeważały, długo rozgrywały piłkę, nie przekładało się to jednak w żaden sposób na stworzenie realnego zagrożenia pod bramką Jamajki. Pierwsze połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, zawodniczki Pii Sundhage grały bezproduktywnie, zaś Jamajki miały świetny wynik i na utrzymaniu go skupiały się ich wysiłki.
Druga część gry wyglądała bardzo podobnie, Brazylia nie miała żadnej skutecznej recepty na skruszenie defensywy zespołu Lorne Donaldsona, nie były w stanie niczym zaskoczyć, mimo niesamowitego potencjału, jakim dysponują. Jakość tej drużyny rozpatrywana w kategoriach jednostkowych, nie przełożyła się na jakość w odniesieniu do całego zespołu. Można to określić też w ten sposób: Pia Sundhage ma zespół stworzony z gwiazd, jednak te gwiazdy nie układają się w konstelację. Brazylijki oddały w tym meczu siedemnaście strzałów na bramkę Rebecci Spencer, z czego dziewięć było celnych – żaden jednak nie znalazł drogi do siatki. Kolejne zmiany także nie wniosły nic szczególnego do ogólnego obrazu gry.
Sensacja stała się faktem! Jamajka sprawiła wielką niespodziankę, zremisowała bezbramkowo z Francją i Brazylią, pokonała Panamę i zameldowała się w najlepszej szesnastce mundialu! Coś wspaniałego!
Na przeciwległym biegunie znalazła się Brazylia, smutek, rozczarowanie, złość i pewnie jeszcze cała masa innych, negatywnych emocji towarzyszą tej, bądź co bądź, wspaniałej drużynie. Duży smutek towarzyszy zapewne Marcie, były to bowiem jej ostatnie mistrzostwa świata, jej ostatnia szansa na zdobycie złotego medalu tej imprezy, jedynego brakującego medalu w jej dorobku…

Pełną relację tekstową z tego spotkania znajdziecie TUTAJ. Obszerny skrót wideo znajduje się w materiale dostępnym pod TYM LINKIEM.

Mundial 2023 – Grupa F

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
1321084+47
2312010+15
3311152+34
43003311-8,0
Grupa F
Panama – Francja 3:6 (0:4)
Cox 2′, Pinzon 64′ (k), Cedeño 87′  – Lakrar 21′, Diani 28′, 37′ (k), 52′ (k), Le Garrec 45’+5′, Becho 90’+10′
źródło: FIFA.com

W swoim debiucie w turnieju mistrzostw świata zespół Panamy nie zdobył jeszcze punktu, nie zdobył jeszcze bramki, wszystko mogło się zmienić jednak dzisiaj. O ile ciężko było liczyć, że urwą punkty faworyzowanym Francuzkom, to można było pokusić się o stwierdzenie, że choćby o jedną bramkę mogą powalczyć. Kto zdecydował się na oglądanie tego spotkania, z pewnością nie żałuje, takie mecze zdarzają się naprawdę rzadko, takie mecze bardzo zapadają w pamięć, takie spotkania to całe piękno futbolu!
Mecz rozpoczął się w najlepszy z możliwych sposobów dla zawodniczek Ignacio Quintany, już w drugiej minucie do siatki Francuzek trafiła Marta Cox! To była ta magiczna chwila, którą zarówno ta zawodniczka, jak i cały zespół zapamiętają zapewne do końca życia – jest pierwsza bramka w historii tej federacji na mistrzostwach świata. Myślę, że w tym momencie Panama wrzuciła na totalny luz, już było świetnie, a mogło być jeszcze lepiej. I było!

źródło: FIFA.com

Podrażnione tym przebiegiem wydarzeń Francuzki, mocno wzięły się do pracy i efektem tego było kolejno zdobywane bramki, wszystkie miały miejsce jeszcze w pierwszej połowie tej rywalizacji – autorkami tych trafień były Lakrar, Le Garrec oraz dwukrotnie Diani, dla której były to długo wyczekiwane, pierwsze trafienia na Mistrzostwach Świata 2023. W drugiej połowie gra w dalszym ciągu przebiegała pod francuską przewagą, piłkarki z Panamy poczynały sobie jednak bardzo dzielnie i wcale nie składały broni. Choć w 52. minucie gry zawodniczki prowadzone przez Herve Renarda podwyższyły i tak już wysoki wynik za sprawą drugiego trafienia Diani z rzutu karnego, kolejne piękne chwile dla Panamy dopiero miały nadejść. Kadidiatou Diani jak się odblokowała, to od razu bardzo konkretnie – ustrzeliła hat-tricka. Rozdział drugi wspaniałej panamskiej historii napisała Yomira Pinzon, skutecznie wykorzystując rzut karny w 64. minucie meczu, rozdział trzeci dopisała tuż przed końcem regulaminowego czasu gry Lineth Cedeño. Myślę, że zawodniczki Ignacio Quintany w najśmielszych marzeniach, nie sądziły, że strzelą Trójkolorowym aż trzy bramki! To było fenomenalne!
Francuzki oczywiście awansują do kolejnej rundy bez najmniejszych problemów, remis z Jamajką to były tylko chwilowe zawirowania, są na dobry kursie, jednak muszą popracować nad uszczelnieniem defensywy. Panama może być dumna ze swojej reprezentacji, dokonały rzeczy absolutnie wyjątkowej!

Pełną relację tekstową z tego spotkania znajdziecie TUTAJ. Obszerny skrót wideo znajduje się w materiale dostępnym pod TYM LINKIEM.

Mundial 2023 – Grupa F

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
1321084+47
2312010+15
3311152+34
43003311-8,0

Other Articles

I ligaNewsyPolska
Rozstania z Gdynią
Mundial 2023NewsyNiemcyReprezentacjeZagranica

Leave a Reply