fbpx

Orlen Ekstraliga: Jagiellonki urywają punkty Łodziankom

Po niezwykle emocjonującym spotkaniu w Krakowie Jagiellonki, grające od 81’ w osłabieniu, w końcówce zdołały uratować remis w starciu z drużyną TME SMS Łódź.

Od pierwszych minut to gospodynie były częściej przy piłce, ale akcjom w ich wykonaniu brakowało wykończenia. W 7’ dla zespołu z Łodzi rzut wolny tuż przed polem karnym wywalczyła Dominika Gąsieniec, do wykonania którego podeszła Wiktoria Zieniewicz, ale po jej strzale piłka znalazła się w rękawicach Karoliny Klabis. Szansę na bramkę dla Jagiellonek w 13’ miała Julia Dyśkowska, która znalazła się w posiadaniu piłki na prawym skrzydle, jednak jej strzał był niecelny i piłka trafiła w boczną siatkę bramki. Kolejną dobrą okazję w 19’ miał SMS, gdy w pole karne rywalek wtargnęła Nadia Krezyman i oddała strzał, ale piłka przeleciała nad bramką. Niewiele brakowało, by pierwsza bramka padła w 33’ po świetnym dośrodkowaniu Mileny Prochowskiej, ale dogrania nie zdołała wykorzystać Aleksandra Pleban, która uderzyła niecelnie. Kolejną szansę Jagiellonki miały w 43’, ale po dośrodkowaniu w pole karne do wbiegającej Aleksandry Pleban piłkę wybiła Monika Suwalska, która w porę wyszła z bramki. Chwilę później próbę z dystansu oddała Weronika Wójcik, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Gdy wydawało się, że bezbramkowy wynik utrzyma się do przerwy, z prawego skrzydła potężny strzał z dystansu oddała Anna Zapała i trafiając do bramki wyprowadziła gospodynie na prowadzenie.

Po przerwie SMS zaczął bardziej szanować piłkę przesuwając grę na połowę rywalek. W 47’ Nadia Krezyman próbowała dograć piłkę tuż przed bramkę Jagiellonek, ale w ostatniej chwili akcję udaremniła Joanna Krzyżanowska, wybijając piłkę na róg. Częste ataki poskutkowały zdobyciem bramki wyrównującej w 57’ przez Łodzianki. Po niefortunnym wybiciu z pola karnego przez Karolinę Klabis piłkę przejęła Aleksandra Stasiak, która następnie odegrała do Karoliny Majdy i po chwili piłka znalazła się w bramce gospodyń. Zespół gości był bliski wyjścia na prowadzenie w 79’ po mocnym strzale Magdaleny Dąbrowskiej, ale świetnie wybroniła go Karolina Klabis. Sytuacja Jagiellonek mocno skomplikowała się w 81’, kiedy drugą żółtą kartkę ujrzała Magdalena Dragunowicz. Łodzianki prędko wykorzystały osłabienie gospodyń i w 86’ po dośrodkowaniu Wiktorii Zieniewicz piłkę do bramki posłała Magdalena Dąbrowska. Na minutę przed końcem regulaminowego czasu, po małym zamieszaniu pod bramką SMSu, rzut karny wywalczyła Wiktoria Kaczmarek faulowana przez Monikę Sowalską. Jedenastkę bezbłędnie wykonała Anna Zapała, doprowadzając tym samym do wyrównania. W doliczonym już czasie ostatnie zagranie należało do gości, kiedy próbę strzału na bramkę zespołu z Krakowa oddała Daria Sokołowska, ale nie zdołała odpowiednio dokręcić piłki, która minęła słupek.

Orlen Ekstraliga – 5.kolejka
AZS UJ Kraków – UKS SMS Łódź 2:2 (0:1)
Zapała 45+1’, 89’ (K) – Majda 57′, Dąbrowska 86’

Kartki: Dragunowicz (2xż/k, c/k), Krzyżanowska (ż/k) – Balcerzak  (ż/k)

AZS UJ: Klabis – Mordel, Zapała, Malinowska, Dragunowicz, Prochowska (73’ Romuzga) , Dyśkowska (83’ Bartosiewicz), Guzik, Krzyżanowska, Wójcik, Pleban (78’ Kaczmarek).

UKS SMS: Sowalska – Kolis (90+2’ Stashkova) , Sokołowska, Zieniewicz, Stasiak (85’ Maciejko), Dąbrowska, Domin, Krezyman, Balcerzak, Majda (90+2’ Kowalska), Gąsieniec (73’ Bałdyga).

Sędzia główna: Ewa Walczyńska
Sędzie asystentki: Aleksandra Dobrowolska i Nicola Stokłosia
Sędzia techniczna: Sylwia Wiatr

Orlen Ekstraliga 2023/2024

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
12015324811+3348
22014335416+3845
32012445121+3040
42011544317+2638
52010282927+232
6209473932+731
7208483027+328
82063112659-3321
92044122235-1316
102036112541-1615
112041151956-3713
122041151454-4013

Other Articles

EkstraligaNewsy
EkstraligaNewsyPolska

Comments (2)

  1. Styl gry drużyny z Łodzi jest jakiś anachroniczny. Trener Chojnacki niby doświadczenie ma ale bazuje na rozwiązaniach z czasów jego młodości. To co grają jego zawodniczki to pełna improwizacja. Żadnej myśli przewodniej.

  2. Może ktoś wie dlaczego w tym meczu nie wystąpiły: Gabriela Grzybowska i Paulina Filipczak?

Leave a Reply to Jazy Cancel Reply